13 lutego, 2014

Hashimoto cz. II

Po ilości pytań, komentarzy i maili wnioskuję, że mamy zatrzęsienie chorób autoimmunologicznych, z których Hashimoto jest zdecydowanie najpowszechniejszą. Wcześniejszy post na temat choroby Hashimoto miał na celu zarys planu działania i zmianę podejścia do samej choroby.
Wniosek: Hashimoto nie jest problemem tarczycy, tylko systemu odpornościowego, który atakuje tarczycę, więc główna uwaga powinna być skupiona na optymalizacji pracy systemu odpornościowego. Innymi słowy mówiąc, terapia powinna minimalizować czynniki powodujące atak na tarczycę.

Nie jest to łatwe zadanie, ponieważ wymaga kompleksowego podejścia. Aspekty, które należy zaadresować to moim zdaniem: dieta/trawienie, jelita, wątroba/detoks oraz stres/hormony. W przypadku Hashimoto leczenie robi się jeszcze bardziej skomplikowane, ponieważ tarczyca jest gruczołem endokrynologicznym, co oznacza, że jest odpowiedzialna za wydzielanie hormonów. I jest nawet gorzej, bo hormony tarczycy są niezbędne dla wszystkich procesów metabolicznych, które zachodzą w naszym ciele  i nie mamy komórki w organizmie, która nie miałaby receptora tarczycy. Poprzedni post był dość ogólny i miał przekazać podstawy adresowania choroby Hashimoto, ale jak z każdym tematem, diabeł tkwi w szczególe, więc postanowiłam napisać drugą część posta i poruszyć częste problemy związane z tą chorobą.

 

Witamina D
Koniecznie zbadaj poziom witaminy D (25OH D), ponieważ osoby z Hashimoto często cierpią na polimorfizm receptora witaminy D, co oznacza, że potrzebują więcej witaminy D niż inni ludzie. Docelowo dążymy do 60-100 ng/ml. Czasami metabolizm witaminy D jest zmniejszony na skutek np. stanu zapalnego, otyłości, probemów z glukozą czy stresu, i w takim przypadku ekspozycja na słońce nie zmieni poziomu witaminy D.

 

Insulinooporność/hipoglikemia
Nadmierne wydzielanie insuliny jest stymulantem ataku autoimmunologicznego. W przypadku gdy osoba ma hipoglikemię i poziom cukru spada za nisko, nadnercza biorą czynny udział w przywróceniu go do normy. Wydzielany wtedy kortyzol niesie za sobą wzrost w poziomie insuliny, co promuje IO i powstaje błędne koło wydzielania kortyzolu i insuliny.
Niestety często IO jest tak zaawansowana, że zmiana diety nie wnosi żadnej poprawy. W takim przypadku należy spróbować stymulacji receptorów insuliny.
Niezależnie jednak czy masz IO czy hipoglikemię reaktywną istotne jest uregulowanie poziomu cukru, aby zmniejszyć ryzyko ataku autoimmunologicznego.

 

Stres
Kortyzol nie tylko promuje mobilizację glikogenu z wątroby i wzrost insuliny, ale również stoi za nieszczelnym jelitem, w konsekwencji którego pojawiają się nietolerancje pokarmowe i reakcja ze strony systemu odpornościowego. Stres bezpośrednio również wpływa na osłabienie systemu odpornościowego. Kobiety z Hashimoto często na skutek niedoczynności mają problemy z wagą ciała i próbują na rożne sposoby zrzucić trochę tkanki tłuszczowej. Intensywne ćwiczenia jednak nie są dla nich optymalnym rozwiązaniem, ponieważ na kilka sposobów będą stymulować atak autoimmunologiczny i zmniejszać odporność organizmu. HIITy, tabaty, chroniczne cardio czy crossfit tylko pogorszą sprawę. Joga, pilates, lekkie ćwiczenia siłowe, tai chi czy niskpoziomowa aktywność (spacery, taniec) są najlepsza opcją.

 

Poziom hormonów we krwi
Często osoba cierpiąca na Hashimoto ma „normalny” poziom hormonów fT4 j fT3 we krwi, co mylnie sugeruje, że nie potrzebna jest żadna kuracja hormonalna. Przeważnie to jet jeden z gorszych błędów jaki można popełnić. Gdy następuje atak na tarczycę, tkanka gruczołu jest uszkadzana, dzięki czemu do krwiobiegu dostają się hormony T4 i T3. Następnie następuje negatywne sprzężenie zwrotne i do przysadki idzie sygnał, że jest  wystarczająco hormonów we krwi, więc trzeba zablokować TSH. Problem w tym, że wyniki laboratoryjne pokażą wszystkie hormony w normie, podczas gdy taki rezultat jest wynikiem ataku autoimmunologicznego, a nie odpowiedniej pracy tarczycy. Gdybyśmy badali hormony dzień w dzień przez miesiąc widać byłoby ich wyraźne fluktuacje.

 

Objawy mimo hormonów
Większość osób chorych na Hashimoto przyjmuje syntetyczne hormony i wcale nie odczuwa poprawy stanu zdrowia. Czasem jest to wynik braku zaadresowania autoimmunologicznego podłoża choroby, ale często problemem jest nieskuteczna terapia hormonalna. Dwie najczęstsze przyczyny tego stanu to zły dobór leku (np. brak również T3 w produkcie u osób, które mają problem z konwersją lub na skutek innych czynników mają zbyt dużo rT3) lub oporność receptorów tarczycy. Gdy mamy stan zapalny to cytokiny wówczas wydzielane są w stanie zablokować receptory tarczycy, co skutecznie uniemożliwi hormonom wejście do komórki. Oczywiście wyniki są robione na podstawie krwi, więc nie dowiemy się ile hormonów jest faktycznie w komórce, a lekarz widząc ładny wynik na papierze nie weźmie pod uwagę naszego samopoczucia.

Autoagresja
Aby leczyć Hashimoto trzeba mieć świadomość na czym polega proces autoimmunologiczny. Niestety nie ma specjalizacji zajmującej się tylko system odpornościowym, więc pacjenci z Hashimito leczą się u endokrynologa. Dobrze jak lekarz zdaje sobie sprawę, że ponad 3/4 przyczyn niedoczynności ma podłoże autoimmunologiczne, ale jeszcze lepiej jak wie, że połowa z tych pacjentów ma lub będzie miała w przyszłości problemy z przeciwciałami przeciw innym tkankom. To może być np. transglutaminaza – celiakia czy czynniki wewnętrzny – anemia złośliwa. Im mniej skutecznie zaadresowany będzie system odpornościowy, dieta, jelita, detoks czy stres tym większa szansa na rozwój kolejnej choroby z autoagresji.

 


Geny

Wiemy, że Hashimoto ma czynnik genetyczny sprzyjający rozwojowi choroby. I niestety gdy raz ten gen zostaje włączony, nigdy nie będzie można go już wyłączyć. Nie ma szans wyleczyć się z Hashimoto, ale dzięki odpowiedniej terapii można z tą chorobą szczęśliwie żyć. Czasami słyszę, że ktoś cofnął swoją chorobę i podaje jako dowód brak przeciwciał, które kiedyś były. W praktyce takie sytuacje się zdarzają, ale najczęściej jest to zły znak. Jeśli system odpornościowy jest przepracowany i „zmęczony” to często produkcja przeciwciał maleje, a po kilku tygodniach terapii, gdy odbudowuje się sprawne funkcje systemu odpornościowego nagle przeciwciała znów się pojawiają i jest to wbrew pozorom pozytywny znak.

 

Ilość przeciwciał
Przeważnie poziom przeciwciał lekko spada gdy zmienia się dietę i adresuje przyczyny autoagresji, ale nie jest to reguła i nie należy się tym przejmować jeśli czujemy się dobrze. Przeciwciała są jako tagi czy oznakowania dla systemu odpornościowego, mówiące mu gdzie ma zaatakować. Można mieć tysiąc przeciwciał i lekki atak, a można mieć ich setkę i agresywny atak niszczący pół tarczycy. To jak destrukcyjny jest proces autoagresji nie zależy tylko od poziomu przeciwciał.

 

Chroniczne infekcje
W normalnym scenariuszu system odpornościowy jest odpowiedzialny za atak np. wirusów, bakterii czy innych patogenów. W przypadku Hashimoto dochodzi do pomyłki i braku rozróżnienia co własne, a co obce. Nie bez powodu Hashimoto często obserwuje się u osób z chronicznymi infekcjami. Najczęściej prowokują system odpornościowy: CMV, EBV (mononukleoza), HSV 1,2,3,6,7,8 (ospa, półpasiec), H.pylori, MCV (mięczak zakaźny), pasożyty, infekcje grzybiczne czy dysbakterioza. Zwłaszcza jeśli była w przeszłości chroniczna infekcja wirusowa lub bakteryjna, warto sprawdzić czy nie nastąpiła reaktywacja.

 

Odstawienie leków
Nie jestem fanką syntetycznych hormonów, ale to nie oznacza, że nie jestem za tym aby stosować terapie hormonalne. Bioidentyczne hormony mogą zmienić stan zdrowia osoby o 180 stopni i zminimalizować skutki uboczne występujące przy klasycznej terapii. W przypadku Hashimoto nie zawsze jest realna rezygnacja z leków czy ich uniknięcie w przyszłości. U większości osób fizyczne uszkodzenie tarczycy jest zbyt duże, aby to co jest produkowane mogło zaspokoić potrzeby metaboliczne organizmu. A brak hormonów tarczycy ma dużo większe konsekwencje dla zdrowia niż przyjmowanie leków. Czasem tarczyca zwiększa swoją wydajność gdy zaadresuje się podłoże Hashimoto, czasem nie. Nie ma tutaj zasad, ale moim zdaniem NIGDY nie wolno odstawiać leków jeśli inne elementy nie są zaadresowane. I pisząc zaadresowane nie mam na myśli: zaczynam dietę i odstawiam leki. Mam na myśli sytuacje, w której Twoja dieta jest co najmniej od kilku miesięcy poprawna, inne problemy jak infekcje, trawienie, detoks, stres, poziom witaminy D czy stan jelit są rozwiązane, a Ty czujesz się znakomicie.

 

Dla przypomnienia napisze jak wygląda typowe alternatywne leczenie Hashimoto:

1. Odpowiednia diagnostyka (łącznie z oszacowaniem pracy nadnerczy, krzywej glukozy i insuliny, nietolerancji na gluten, cytokin systemu odpornościowego, poziomu estrogenu i witaminy D oraz wykluczeniem powszechnych infekcji jak żółtaczka typu C, RBV, retrowirus itd.)

2. Eliminacja powszechnych dietetycznych substancji wywołujących reakcję autoimmunologiczną: zboża, nabiał, jajka, pomidory, ziemniaki, papryka, jod

3. Zmniejszenie wpływu toksyn środowiskowych (metale ciężkie, pestycydy, estrogen)

4. Optymalizacja systemu odpornościowego

a) zbalansowanie limfocytów T regulacyjnych/zmniejszenie stanu zapalnego

b) stymulacja niedominującego ramienia systemu odpornościowego lub wsparcie dominującego

c) przywrócenie integralności barier wewnętrznych

d) redukcja stresu

e) stabilizacja poziomu glukozy we krwi

f) optymalizacja trawienia (enzymy, kwas solny)

5. Dobór odpowiedniego leczenia

a) suplementy

b) terapia hormonalna

Wszystkie posty dotyczące problemów z tarczycą znajdziesz -> TUTAJ.

Szkolenie
nadwrażliwości pokarmowe

Od nadwrażliwości pokarmowych do autoimmunologii

dieta
eliminacyjna

Samodzielne rozwiązywanie problemów pokarmowych.

pobierz
przewodnik

Paleo w pigułce.

Zapisz się na
konsultacje

Najczęściej czytane

Hashimoto (autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy)

Niedoczynność to poważny problem w ostatnich latach. Coraz więcej osób choruje i coraz częściej pacjent słyszy, że jego choroba to Hashimoto. Przeważnie... Zobacz więcej


Euthyrox, Eltroxin – czego nie wiesz o syntetycznym T4?

Nie ma dnia abym nie dostała wiadomości na temat chorób tarczycy. Niedoczynność jest tak często diagnozowana w ostatnich latach, że zaczyna to... Zobacz więcej


Reaktywna hipoglikemia i insulinooporność

Problemy z poziomem glukozy we krwi są bardzo powszechne, ponieważ wile różnych czynników wpływ na stabilność glukozy we krwi. Stres, nieodpowiednia dieta,... Zobacz więcej


SIBO czyli najczęstszy powód Zespołu Jelita Drażliwego

Zespół jelita drażliwego to jedna z najczęstszych diagnoz na świecie. Nazywam ją workiem, do którego można wrzucić dosłownie wszystko, co daje objawy... Zobacz więcej


Gdy metylacja zawodzi – mutacja genu MTHFR

MTHFR – zapamiętajcie ten akronim, za kilka lat będzie o nim głośno. Dzisiejszy post, w moim odczuciu, jest jednym z ważniejszych. Przynajmniej... Zobacz więcej


Archiwum wpisów

Archives

Godziny otwarcia gabinetu:

PN-PT 10:00-18:00

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.