2 lipca, 2012
2 lipca, 2012
Tłuszcze:
W jamie ustnej, podobnie jak białko, nie zostaje zmienione pod względem chemicznym. I podobnie w żołądku, dopiero w jelicie cienkim tłuszcz zostaje ruszony. Głównie za pomocą soli kwasów żółciowych, w których tłuszcze się rozpuszczają w procesie emulgacji. Następnie poprzez wydzielony przez trzustkę enzym – lipazę – tłuszcze zostają rozbite i wchłonięte przez śluzówkę jelita. Aby zostały przetransportowane do wątroby muszą połączyć się z chylomikronami, czyli białkami. Takie cząsteczki tłuszczu mogą pozostać w wątrobie przedostać się do mięśni czy innych narządów lub komórek tłuszczowych.
Węglowodany:
Amylaza ślinowa w jamie ustnej rozpoczyna proces trawienia węglowodanów poprzez rozkład skrobi. Następnym krokiem jest jelito cienkie, ponieważ węglowodany nie są trawione w żołądku.
Istotne jest rozbicie cukrów na cukry proste, ponieważ monosacharydy dostają się bezpośrednio do krwiobiegu. Również skrobia musi zostać przekształcona do postaci glukozy, aby mogła zostać wchłonięta przez śluzówkę jelita cienkiego. Jedynie fruktoza zostaje przekształcona w glukozę w wątrobie i nie może się ten proces odbyć w żaden inny sposób. Gdy glukoza jest już w krwiobiegu wydzielona zostaje insulina przez trzustkę. Część glukozy zostaje odłożona w wątrobie w postaci glikogenu, który służy jako zapas na wypadek nagłej potrzeby energetycznej. Reszta niewykorzystanej przez wątrobę glukozy stanowi żródło energii dla mózgu i innych tkanek. Warto podkreślić, że nie ma niezbędnych węglowodanów, ponieważ nie stanowią one ani budulca naszego ciała, ich jedyną rolą jest dostarczanie energii. Dlatego gdy zabraknie węglowodanów organizm jest w stanie wytworzyć glukozę z białka i tłuszczu.
Co jemy ma znaczenie nie tylko w kwestii przybierania lub utraty na wadze, jest przede wszystkim istotne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, czyli budowy nowych komórek, regeneracji itd. Ile jemy poszczególnych składników makroodżywczych zależy więc od potrzeb naszego organizmu. Inne zapotrzebowanie na białko, węglowodany czy tłuszcze ma osoba pracująca w biurze, a inne sportowiec. Dlatego tak bardzo liczy się kontekst kaloryczny, a nie sama liczba kalorii.
Odpowiednia równowaga między białkami, węglowodanami i tłuszczami jest kluczowa dla zdrowia i prawidłowej masy ciała. I tutaj następuje problem, ponieważ większość osób jaką znam zaburza te proporcje na niekorzyść tłuszczy, nadrabiając sporą ilością węglowodanów. I to właśnie nadmiar węglowodanów powoduje szereg chorób cywilizacyjnych o czym będę pisać w kolejnych postach.