19 listopada, 2013
19 listopada, 2013
Na czym polega dieta rozdzielna?
„Teoria dr. Haya w diecie rozdzielnej opiera się na założeniu, że cała żywność dzieli się na dwie podstawowe grupy: białkową i węglowodanową. Produkty z obydwu grup są inaczej trawione przez organizm (m.in. wymagają innych enzymów). Dlatego nie należy ich łączyć w trakcie jednego posiłku. Obciąża to bowiem układ trawienny i sprzyja m.in. przybieraniu na wadze. Dr Hay wyróżnia jeszcze jedną grupę: produkty neutralne, które można jeść zarówno z białkami, jak i węglowodanami.”
Próbowałam doszukać się jakichkolwiek badań na tenat skuteczności i racjonalnych przesłanek tej diety, jednak bezskutecznie.Dowodów naukowych nie ma. Dlatego warto popatrzeć na to co wiemy dziś na temat żywienia i ocenić czy taki sposób jedzenia jest optymalny.
Białko vs węglowodany
Ale przecież działa….
Drugą kwestią jest fakt, że dieta rozdzielna również skupia się na jakości jedzenia, więc automatycznie większość przetworzonych produktów jest wyeliminowana, co powoduje zarówno poprawę stanu zdrowia osoby, jak i poprzez redukcję pustych kalorii, zmniejszenie masy ciała.
A jak nie kalorie, to lepsze trawienie…
Taka manipulacja dietetyczna faktycznie może poprawić trawienie w okresie jej stosowania. Zwłaszcza gdy dana osoba miała już wcześniej problemy z odpowiednim wydzielaniem kwasu solnego i/lub enzymów. Przeważnie takie osoby czują się gorzej podczas jedzenia większej ilości mięsa lub większego posiłku ogólnie. Jednak trzeba pamiętać, że nie jest to rozwiązanie usuwające przyczyny tego stanu.
Zmniejszona zdolność trawienna w diecie rozdzielnej może nagle zacząć być mniej odczuwalna, ale wciąż niewystarczający poziom kwasu solnego i enzymów nie jest optymalny dla zdrowia.Odpowiednia ilość kwasu solnego jest nam potrzebna aby móc przyswoić składniki odżywcze np. żelazo, miedź, cynk czy wapń, witaminę B12, kwas foliowy oraz aminokwasy.
Poza tym, głównym zadaniem kwasu żołądkowego jest blokowanie przerostu bakterii, dlatego PH żołądka wynosi 3 lub mniej i większość bakterii nie jest w stanie przeżyć dłużej niż kilkanaście minut. Gdy kwasu jest za mało i PH rośnie powyżej 5, bakterię zaczynają się rozrastać. Często np. bakteria HP czy przerost Candidy są powiązane z za małym wydzielaniem kwasu solnego.
Zbyt małe wydzielanie kwasu często powoduje również zbyt małe wydzielanie enzymów trawiennych, zwłaszcza w obecności niedoborów witamin i minerałów.
Wraz z wiekiem spada wydzielanie kwasu solnego, ale najczęściej przyczynami jego małej produkcji jest dieta uboga w białko zwierzęce, stres lub leki hamujące prawidłowe wydzielanie. Z tych powodów przejście z wegetarianizmu na paleo jest bardzo problematyczne, podobnie jak zmiana diety na bardziej naturalną z powszechnej, bogatej w przetworzone produkty, które nie wymagają skomplikowanego trawienia i powodują, że organizm nie musi posiadać dużej zdolności trawiennej.
Podsumowując
Dieta rozdzielna nie jest dobrym sposobem ani dla optymalnego zdrowia, ani redukcji tkanki tłuszczowej. Przede wszystkim problemem jest fakt, że wszystko co jest wyznaczane milionem zasad sprawia, że ciężko po prostu wytrwać. Nie wspominając już jak skomplikowane jest komponowanie posiłków w takim reżimie. Powiecie, że paleo to też dieta z zasadami. Nie do końca, ale łatwiej myśleć czy coś jest naturalnym jedzeniem niż zastanawiać się nad wszelkimi zasadami łączenia posiłków, których dieta rozdzielna ma dużo więcej niż tylko najbardziej znana zasada unikania łączenia białka z węglowodanami.
Poza tym unikanie łączenia białka z węglowodanami może doprowadzić do zmniejszenia ogólnej ilości białka w diecie, ponieważ część posiłków będzie tylko węglowodanowo-neutralna lub zwiększenia jednorazowej ilości białka w porcji, co z kolei znów nie jest dobrą opcja dla upośledzonych zdolności trawiennych. Tak naprawdę, jakikolwiek powód stosowania takiej diety nie jest racjonalny. Nie oznacza to jednak, że taka manipulacja jest w jakiś sposób niekorzystna dla organizmu. Niemniej jednak zdecydowanie łatwiej i przyjemniej pozostać na zbilansowanym sposobie odżywiania.