Kawa ma pewne pozytywne właściwości:
– poprawia czas reakcji, krótkotrwałą pamięć, efektywność (często kofeina stosowana jest w celach treningowych)
– stymuluje perystaltykę i pomaga w zaparciach
– wykazuje działanie zapobiegające chorobom serca (w umiarkowanych dawkach)
– zawiera antyoksydanty
– badania wskazują na jej ochronny wpływ na wątrobę

I niestety tutaj lista się kończy i zaczyna druga, bo kawa konsumowana często w nadmiarze niestety ma sporo minusów:
– zwiększa wydzielanie katecholaminy czyli hormonu stresu, która z kolei daje odpowiedź ze strony kortyzolu
– podniesiony kortyzol stymuluje wzrost insuliny oraz stanu zapalnego, a w konsekwencji może prowadzić do utraty wrażliwości komórek na insulinę i insulinooporności
– podwyższa poziom homocysteiny we krwi, która uznawana jest za czynnik rozwoju chorób serca i cukrzycy
– u wielu osób powoduje problemy trawienne takie jak zgaga, refluks, niestrawność i zaburzenie flory bakteryjnej jelit
– ma działanie uzależniające
– poprzez działanie moczopędne powoduje wydalanie minerałów takich jak wapń, magnez i potas, co zaburza równowagę elektrolitów w organizmie
– blokuje przyswajanie żelaza
– powoduje, że niektóre leki są słabiej przyswajane (np. tarczycowe)
– pogarsza proces detoksykacji wątroby
– wpływa na neuroprzekaźniki: zmniejsza poziom serotoniny oraz GABA w organizmie
– podnosi ciśnienie krwi
– według niektórych badań wpływa na reakcję systemu odpornościowego, co może nasilać lub wywołać choroby takie jak astma czy alergia
– może wywoływać migreny i bóle głowy
– zmniejsza przyswajanie witamin z grupy B

Umiarkowane spożycie kawy u osób zdrowych, których dieta, stres oraz sen są pod kontrolą nie wydaje się być szkodliwe. Najbardziej niebezpieczna jest mieszanka kawy, alkoholu oraz cukru. Nigdy nie należy też pić kawy na pusty żołądek. Nadmierna konsumpcja jest zawsze szkodliwa dla organizmu i wymaga suplementacji.

Zamiast kawy tradycyjnej lepsza jest zielona herbata lub chociażby kawa bezkofeinowa. Ludzie uzależnieni od kawy często maskują prawdziwy powód zmęczenia czy problemów z rozbudzeniem się o poranku. A dodatkowo dodają sobie więcej dolegliwości. Dlatego kawa może być bardzo zdradliwym nawykiem.

Pić czy nie? Każdy musi sam zdecydować 🙂