13 czerwca, 2012

Bunt wagi cz.II

Dalsza część sposobów na zastój w odchudzaniu.

11) Zadbać o florę bakteryjną
Wiele badań dowodzi, że zaburzenie równowagi pomiędzy dobrymi a złymi bakteriami w naszym organizmie skutkuje wzrostem tkanki tłuszczowej. Nadmierne spożywanie antybiotyków jest tylko jedną z niewielu przyczyn takiej sytuacji. Warto zadbać o to aby w diecie były probiotyki, zwłaszcza gdy nasz przewód pokarmowy nie funkcjonuje poprawnie.

12) Zadbać o wartości odżywcze
Czasem wydaje nam się, że nasze jedzenie pełne jest substancji odżywczych, bo powinno być. Nie bierzemy jednak pod uwagę, że chociażby polskie gleby są ubogie w minerały takie jak cynk, jod, selen czy magnez. Stąd też jedzenie, które na niej rośnie ma deficyty. Warto skupić się aby nasze jedzenie było maksymalnie wartościowe, czyli wyeliminować wszystkie produkty pozbawione wartości odżywczych (puste kalorie) i zastąpić je większą ilością warzyw, mięsa, ryb oraz jaj. Opcjonalnie gdy nie jesteśmy w stanie tolerować niektórych produktów warto pomyśleć o suplementacji.

13) Wykonywać odpowiedni typ ćwiczeń
Pisałam już o tym dlaczego długie sesjo cardio nie są odpowiednie dla redukcji tkanki tłuszczowej. Podobnie mała intensywność ćwiczeń niewiele zmieni…czasem ćwiczeniami nazywam to co po prostu jest aktywnością. Warto więc przedefiniować pojęcie ćwiczeń. Trening powinien być intensywny i wywoływać podwyższone tętno lub/i budować masę mięśniową, a w konsekwencji organizm odpowie reakcją hormonalną, która uwolni kwasy tłuszczowe w celu energii. Wysoka intensywność jest jak najbardziej wskazana (m.in. pobudza wydzielanie hormonu wzrostu) ale należy pamiętać, że przetrenowanie jest destrukcyjne. Zbyt dużo treningu powoduje wzrost kortyzolu i zastopowanie redukcji.

14) Ograniczyć nabiał
Jeśli waga dalej stoi można spróbować wyeliminować nabiał, który przez wielu ludzi jest źle trawiony, mimo braku realnych objawów. Dodatkowo nabiał pobudza wydzielani insuliny i to w większej skali niż wskazywałaby zawartość cukru w przeciętnym mlecznym produkcie. Dodatkowo problematyczne są sery, które zawierają sporą ilość soli i nasyconych kwasów tłuszczowych.

15) Zadbać o trawienie
Podstawą jest spożywanie posiłków bez pośpiechu i w spokoju. W praktyce oznacza to również dokładne przeżuwanie każdego kęsa jedzenia. Trawienie zaczyna się w ustach, może nawet wcześniej gdy np. czujemy zapach jedzenia 🙂 W każdym razie jedzenie nim trafi do żołądka powinno być dobrze rozdrobnione. Sama mam z tym problem, dobrym sposobem jest liczenie ile razy przeżuwamy jeden kęs, ok 30-40 wystarczy 🙂

16) Kontrolować ilość tłuszczu
Gdy skupiamy się na zdrowej nieprzetworzonej diecie automatycznie zwiększamy ilość spożytego tłuszczu. Niestety jak z każdym nadprogramowym pokarmem bywa, nadmiar odłoży się w postaci tkanki tłuszczowej. Jest to dużo trudniejsze przy naturalnej diecie, ale wciąż możliwe, zwłaszcza gdy mamy tendencje do podjadania orzechów w dużej ilości czy zalewania potraw oliwą. Moim nawykiem było podjadanie masła migdałowego ze słoika łyżkami i podobnie wiórek kokosowych/mleka kokosowego.

17) Sprawdzić stan zdrowia
Istnieje wiele chorób, które wpływają negatywnie na utratę tkanki tłuszczowej. Gdy np, poziom naszych hormonów nie będzie prawidłowy, nawet najlepsza dieta nie pomoże. Warto raz na jakiś czas robić badania profilaktyczne. U kobiet każda zmiana w cyklu menstruacyjnym jest znakiem aby poobserwować własne ciało.


18) Wykazać cierpliwość
Czasami potrzeba sporo czasu aby naprawić nieprawidłowe mechanizmy w naszym organizmie. Zdrowe ciało nie magazynuje tłuszczu, nie ma też napadów na jedzenie ani zachcianek, nie potrzebuje codziennie dostawać równo wymierzonych i wyliczonych porcji. I zapominamy, że to zdrowie jest podstawą aby chudnąć. Jeśli nasz organizm nie będzie w równowadze, to automatycznie nie będzie chciał się pozbyć zapasów tkanki tłuszczowej. Jeśli jemy zdrowo i nie mamy innych kwestii zdrowotnych, które mogłyby stopować redukcję, to prędzej czy później waga ruszy w dół.

19) Skupić się na tkance tłuszczowej a nie wadze
Tak naprawdę to ile ważmy nie ma znaczenia, istotny jest poziom tkanki tłuszczowej i to on powinien być wyznacznikiem czy należy stosować nadal redukcję. Często chcemy schudnąć gdy tak naprawdę nie ma takiej potrzeby. Nasz organizm będzie się wtedy bronił i próbował utrzymać tą wagę, w której czuje się i funkcjonuje najlepiej. I nie ma znaczenia dla niego jak wyglądamy nago 🙂 W tym miejscu trzeba się zastanowić czy naprawdę powinniśmy chudnąć.


20) Zastosować nierówne rozłożenie kalorii
Nierówna kalorycznie dieta jest bardzo skuteczną metodą na pobudzenie zastoju redukcji. W dni o wyższej intensywności jemy więcej kalorii, w dni o małej aktywności mniej, tak aby w rozrachunku tygodniowym suma była równa sumie kalorii, które spożywamy przy równych kalorycznie dniach. Nie musi to być dosłowne liczenie kalorii, którego nie jestem fanką. Wystarczy, że w dni bardziej kaloryczne skupimy się na większej podaży tłustych mięs czy ryb, a w dni mniej kaloryczne na chudych. To powinno zrobić różnicę.

Szkolenie
nadwrażliwości pokarmowe

Od nadwrażliwości pokarmowych do autoimmunologii

dieta
eliminacyjna

Samodzielne rozwiązywanie problemów pokarmowych.

pobierz
przewodnik

Paleo w pigułce.

Zapisz się na
konsultacje

Najczęściej czytane

Hashimoto (autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy)

Niedoczynność to poważny problem w ostatnich latach. Coraz więcej osób choruje i coraz częściej pacjent słyszy, że jego choroba to Hashimoto. Przeważnie... Zobacz więcej


Euthyrox, Eltroxin – czego nie wiesz o syntetycznym T4?

Nie ma dnia abym nie dostała wiadomości na temat chorób tarczycy. Niedoczynność jest tak często diagnozowana w ostatnich latach, że zaczyna to... Zobacz więcej


Reaktywna hipoglikemia i insulinooporność

Problemy z poziomem glukozy we krwi są bardzo powszechne, ponieważ wile różnych czynników wpływ na stabilność glukozy we krwi. Stres, nieodpowiednia dieta,... Zobacz więcej


SIBO czyli najczęstszy powód Zespołu Jelita Drażliwego

Zespół jelita drażliwego to jedna z najczęstszych diagnoz na świecie. Nazywam ją workiem, do którego można wrzucić dosłownie wszystko, co daje objawy... Zobacz więcej


Gdy metylacja zawodzi – mutacja genu MTHFR

MTHFR – zapamiętajcie ten akronim, za kilka lat będzie o nim głośno. Dzisiejszy post, w moim odczuciu, jest jednym z ważniejszych. Przynajmniej... Zobacz więcej


Archiwum wpisów

Archives

Godziny otwarcia gabinetu:

PN-PT 10:00-18:00

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.