Nasze ciało potrzebuje energii w formie ATP, która jest produkowana w mitochondrium komórki. Prawie każda komórka naszego ciała potrzebuje ATP, więc gdy produkcja energii spada, osoba zaczyna odczuwać różne symptomy. To mogą być skurcze mięśni, problemu z pamięcią i koncentracją, kiepski nastrój, brak odporności czy alergie. A co najgorsze, niski status energii będzie przeszkodą w dojściu do zdrowia.
Niski status energii
Przyczyn tego stanu może być wiele oczywiście, ale najczęstszą jaką się obserwuje jest niska energia metaboliczna na skutek zaburzenia pracy duetu tarczyca-nadnercza. Tarczyca i nadnercza idą w parze. Moim zdaniem ich symbiotyczna relacja zwraca uwagę, że gdy mamy problem z jednym, drugie również musi być wzięte pod uwagę. Zwłaszcza gdy narzekasz na brak energii, zmęczenie i wolny metabolizm.
I ten post dziś ma na celu podkreślenie, że gdy jeden z tych organów ma problem, drugi ratując go również będzie narażony na zmniejszoną wydajność.
Najczęstszymi przyczynami zmniejszonej metabolicznej energii są:
- zmniejsozna wydajność pracy tarczycy – organizm próbuje zmagazynować energię
- nadnercza są za słabe aby poradzić sobie ze zwiększoną aktywnością metaboliczną, co wymusza zmniejszenie produkcji energii
- produkcja ATP jest zakłócona przez toksyny, niedobory składników odżywczych, infekcje, atak autoimmunologiczny
- dieta niskokaloryczna
- nierównowaga pomiędzy hormonem wzrostu, estrogen, progesteronem i testosteronem
Jak poznać, że masz niski status energii?
Organizm, którego produkcja energii jest zmniejszona daje wiele znaków, takich jak:
- niska temperatura ciała
- uczucie zimna
- zmęczenie/brak energii
- trudno gojące się rany
- problem z przytyciem/redukcją
- depresja/niepokój
- problemy z pamięcią
- wysokie/niskie ciśnienie
- bezsenność
- drętwienie kończyn
- zaparcia
- wzdęcia/gazy
- sucha skóra
- trądzik
- słabe paznokcie
- problemy z zajściem w ciążę
- niskie libido
- zaburzenia menstruacji
- słabe mięśnie
- bóle i sztywność mięśni
Jak rozpoznać czy jest to kwestia tarczycy czy nadnerczy?
Powyższa lista to symptomy zarówno osłabionych nadnerczy, jak i tarczycy. Najważniejsze jest zobaczyć, które przeważają, bo często gdy oba organy są nadwyrężone nie sposób dojść, który był pierwszy. Czasami osłabiony zostaje tylko jeden z nich. Podczas takiej analizy brane są pod uwagę: kolor skóry, skłonność do alergii/infekcji, poziom glukozy we krwi, zachcianki, problemy trawienne, ciśnienie krwi i na tej podstawie ocenia dalsze kroki w leczeniu. Dla przykładu, gdy masz skłonności w stronę depresji prawdopodobnie winna jest tarczyca, gdy w stronę niepokoju nadnercza.
Kiedy wspierać tarczycę i nadnercza?
Zarówno nadnercza jak i tarczyca są problemami wtórnymi do innych, czyli coś innego spowodowało zmniejszoną pracę tych organów. Ale zawsze na końcu powstaje pytanie czy jest potrzeba wzmacniania jednego lub drugiego. I właśnie w tym celu przeprowadzana jest taka analiza symptomów. Jeżeli widać, że tendencja jest w stronę osłabionych nadnerczy to aby uporać się z problemami zdrowotnymi trzeba je będzie często „podnieść”. Np. masz problemy pokarmowe, na skutek których zmniejszona jest konwersja hormonów tarczycy, plus same te problemy są stresorem dla ciała, który obciąża nadnercza. I w momencie gdy nadnercza są już mocno nadwyrężone, nie będzie można podjąć odpowiedniej kuracji na Twoje problemy pokarmowe (która przeważnie jest agresywna lub mocno restrykcyjna), bo organizm ma za niski status energetyczny i ani tarczyca, ani nadnercza nie będą w stanie tego udźwignąć.
Z tych powodów gdy istnieje chroniczna choroba, na skutek której tarczyca i nadnercza zostały osłabione, lub wystąpiły inne okoliczności zmniejszające wydajność tych organów (diety redukcyjne, stres wszelkiego rodzaju, niedobory, tabletki antykoncepcyjne itd.) należy rozważyć ukierunkowane wsparcie, zwłaszcza nadnerczy.