26 sierpnia, 2012

Ah te przekonania…

Uwielbiamy racjonalizować nasze zachowania, które nie do końca są poprawne, a dokładniej w kwestii odżywiania, nie do końca są zdrowe. Takie usprawiedliwienia są tylko po to aby nie musieć przyznawać się do błędu i mieć wyczyszczone sumienie. Nie mam nic przeciw błędom, każdy je popełnia, na niektórych się uczymy i mądrzejemy, inne popełniamy do końca życia. Ale racjonalizacja jeśli ma miejsce nie powinna być przekłamana. A dużo takich niedomówień i stereotypów powtarzamy i wierzymy w ich prawdziwość. 

Zastanowiłam się jakie są najczęstsze:

1) Śmieciowe jedzenie od czasu do czasu nie szkodzi
Problem z tą wymówka jest taki, że 'od czasu do czasu’ rzadko tak naprawdę ma jest tym co oznacza. Najczęściej jest to regularne odstępstwo od zdrowego odżywiania w mało zdrowy sposób. Często nawet nie notujemy już tego faktu – może to być słodzony napój codziennie, ciasteczko do kawy czy coś słodkiego po obiedzie. Może to być regularne weekendowe objadanie, wyjścia na miasto czy wieczorny seans z filmem i chipsami. Zwłaszcza, że inni też tak żyją i nie mają problemów.
Druga kwestia dotyczy faktu, że produkty które są niezdrowe mają różny wpływ na nasze zdrowie. Niektóre wywołują odwracalne zmiany, niektóre powodują 'dokładanie do pieca’ i odwrócenie pewnych mechanizmów może być już niemożliwe. Na przykład czekolada raz dziennie nie tylko powoduje nadwagę, ale w konsekwencji może doprowadzić do insulinooporności, cukrzycy czy nadciśnienia. Z kolei sztuczne słodziki, smaki, barwniki czy trans tłuszcze sprzyjają rozwojowi choroby nowotworowej.

2) Chuda osoba to osoba zdrowa
Pisałam już wielokrotnie, że wygląd nie ma nic wspólnego z realnym stanem zdrowia. Oczywiście nie mówimy o ogromnej nadwadze czy otyłości 🙂 Ale bycie szczupłym nie jest żadnym wyznacznikiem i dążenie na silę do jakiegoś ideały z niskim % tkanki tłuszczowej może być akcją destrukcyjną i opłakaną w skutkach. Zwłaszcza dotyczy to kobiet, które za wszelką cenę próbują się pozbyć tych ostatnich kilku kilogramów.


3) Ćwiczę więc po co dieta
Wysiłek fizyczny jest świetny dla naszego ogólnego zdrowia, ale nie zastąpi właściwej diety nie jest potrzebny dla redukcji tkanki tłuszczowej. Zbilansowana naturalna dieta jest podstawą. Gdy nie jesteśmy prawidłowo odżywieni, nie dostarczamy organizmowi składników odżywczych, odpowiedniej ilości witamin i minerałów, wystarczającej ilości kalorii to prędzej czy później nasze zdrowie zacznie cierpieć. I dorzucanie do tego wszystkiego kolejnego stresora w postaci ćwiczeń spowoduje tylko większe spustoszenie i rozregulowanie organizmu.

4) Wierzymy w reklamy, etykiety, powszechne opinie
Przede wszystkim problemem jest to, że dziś już nie wiadomo co jest zdrowe, Przeciętna osoba w sklepie nie ma pojęcia co wybrać i najgorsze jest to, że idąc nawet do sklepu ze zdrową żywnością czeka ja wiele pułapek. Zdrowie jest cenne i okazuje się, że można całkiem nieźle na nim zarobić. Dlatego każdy z nas musi choć trochę orientować się co kupuje, Wymaga to czytania składów, analizowania co jest dobre, a co złe i odrobiny wiedzy. Osobiście nie kupuję nic z etykietą czy tabelką kaloryczną oprócz oleju kokosowego, oliwy i sardynek w puszcze. Gdy jemy mięso, ryby, warzywa, owoce, zdrowe tłuszcze szansa, że w naszych produktach będzie chemia czy szkodliwe substancje jest znikoma. Co innego gdy wybieramy pseudo zdrowe, ale przetworzone produkty takie jak zboża czy gotowce, gdzie skład często jest nie do wymówienia.

5) Wciąż wierzymy w kalorie i boimy się tłuszczu
Niestety kalorie rządzą naszym dietetycznym światem, Byłam tam. Do dziś mam nadzieję, że kiedyś zapomnę wartości kalorycznych tych wszystkich produktów, które już po latach znam na pamięć. Wiele osób wciąż patrzy na to , jak mało może zjeść i zamiast stawiać na jakość jedzenia, wyznacznikiem jest kaloryczność i niska zawartość tłuszczu. Oba podejścia są dla nasz szkodliwe. Doprowadzają do ograniczania się, odmawiania sobie jedzenia, obsesyjnego myślenia o diecie i masy niepotrzebnego stresu związanego z dietą. Czas przerwać niskotłuszczową modę!
6) Patrzymy na innych
Koleżanka schudła na Dukanie więc ja też mogę….inna je pięć razy dziennie, ćwiczy i liczy kalorie…to ja też 🙂 To takie powszechne. Patrzenie na innych i wzorowanie się na tym co mówią, gdzie naprawdę należałoby mieć grube sito na te doniesienia, jest u kobiet bardzo częstym zachowaniem. Zapominamy tylko, że każdy z nas jest totalnie inny i to nie utrata wagi jest celem. A na co patrzymy gdy planujemy zastosować dietę koleżanki? Oczywiście na efekty…pytanie co jest efektem? Bo zdrowe odżywianie przede wszystkim daje zdrowie, dopiero gdzieś później powiązana jest z tym utrata tkanki tłuszczowej. Niezdrowe odżywianie daje redukcję wagi (nie tkanki tłuszczowej) i później całą masę problemów ze zdrowiem. Każdy sposób odżywiania musi być dostosowany do osoby, jej stanu zdrowia, stylu życia oraz upodobań.

Szkolenie
nadwrażliwości pokarmowe

Od nadwrażliwości pokarmowych do autoimmunologii

dieta
eliminacyjna

Samodzielne rozwiązywanie problemów pokarmowych.

pobierz
przewodnik

Paleo w pigułce.

Zapisz się na
konsultacje

Najczęściej czytane

Hashimoto (autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy)

Niedoczynność to poważny problem w ostatnich latach. Coraz więcej osób choruje i coraz częściej pacjent słyszy, że jego choroba to Hashimoto. Przeważnie... Zobacz więcej


Euthyrox, Eltroxin – czego nie wiesz o syntetycznym T4?

Nie ma dnia abym nie dostała wiadomości na temat chorób tarczycy. Niedoczynność jest tak często diagnozowana w ostatnich latach, że zaczyna to... Zobacz więcej


Reaktywna hipoglikemia i insulinooporność

Problemy z poziomem glukozy we krwi są bardzo powszechne, ponieważ wile różnych czynników wpływ na stabilność glukozy we krwi. Stres, nieodpowiednia dieta,... Zobacz więcej


SIBO czyli najczęstszy powód Zespołu Jelita Drażliwego

Zespół jelita drażliwego to jedna z najczęstszych diagnoz na świecie. Nazywam ją workiem, do którego można wrzucić dosłownie wszystko, co daje objawy... Zobacz więcej


Gdy metylacja zawodzi – mutacja genu MTHFR

MTHFR – zapamiętajcie ten akronim, za kilka lat będzie o nim głośno. Dzisiejszy post, w moim odczuciu, jest jednym z ważniejszych. Przynajmniej... Zobacz więcej


Archiwum wpisów

Archives

Godziny otwarcia gabinetu:

PN-PT 10:00-18:00

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.