11 maja, 2012

Naturalnie słodka stewia

Wraz ze świadomością jak bardzo szkodliwy jest cukier wiele osób szuka naturalnego sposobu na zaspokojenie słodkich zachcianek. Czytelniczka Agnieszka zapytała o stevię i postanowiłam napisać trochę więcej, ponieważ stawia jest  bardzo popularna za oceanem, a u nas nie każdy nawet wie co to właściwie jest. 

Stawia jest rośliną z rodziny astrowatych. Rośnie w tropikalnej części Ameryki (głownie południe i centrum). Stevia to tak naprawdę potoczna nazwa sproszkowanych liści tej rośliny lub płynnego ekstraktu, które służą jako słodzik. Proces przejścia od liści do pudru czy ekstraktu płynnego wymaga przetworzenia polegającego na uzyskaniu glikozydów, które mają ok 250-450 razy słodszy smak niż sacharoza. Dlatego wystarczy na szklankę płynu ilość stewii wielkości obranego ziarnka słonecznika.  Istotne jest, że są dwa rodzaje glikozydów w stewii i w zależności, który  i w jakich proporcjach, został użyty do produkcji stewii, będzie ona
miała słodki lub słodko-gorzki smak 🙂


Co mówią badania na temat stewii?
Jedno z nich pokazuje, że glikozydy zawarte w stewii oddziałują bezpośrednio na komórki trzustki stymulując produkcję insuliny. Nie jest to jednak takie oczywiste. Badanie zaostało przeprowadzone metodą in vitro w warunkach laboratoryjnych bez wykorzystania ludzi czy zwierząt spożywających stewię w naturalny sposób, co zaburza jego wiarygodność. Po drugie, kolejne badanie wykazało, że stewia wpływa pozytywnie na wrażliwość insulinową i tolerancję glukozy po posiłku. Było to badanie przeprowadzone na szczurach z cukrzycą. Teoretycznie te badania się wykluczają, dopóki nie weźmiemy pod uwagę, że małe wyrzuty insuliny nie są złe i są potrzebne tak naprawdę aby organizm przeżył (insulina transportuje substancje odżywcze do krwi).
Z kolei to badanie potwierdziło, że stewia w porównaniu do sacharozy i aspartamu obniża poziom cukru i insuliny oraz nie podnosi apetytu. Z innych badań:
w połączeniu z inuliną małe dawki stewii obniżają poziom lipidów (badanie przeprowadzone na szczurach)
wpływają pozytywnie na nadciśnienie (badanie przeprowadzone na ludziach)

Dodam, że w Azji stewią leczy się cukrzycę 🙂 Stewia z pewnością jest niegroźna z metabolicznego punktu widzenia. Nadmiar jest co prawda szkodliwy i toksyczny, ale nawet woda w nadmiarze ma takie właściwości.

Myślę, że spokojnie można jej używać i jest dobrą alternatywą dla innych naturalnych słodzików jak miód czy syrop klonowy. 

Przy okazji: osobiście zastanawiam się nad tezą, że wszystko co słodkie, bez znaczenia czy kaloryczne czy szkodliwe, powoduje skok insuliny. Teoria ta polega na założeniu, że mózg dostając sygnał o słodkim smaku automatycznie uruchamia trzustkę do produkcji insuliny. Nie wiem, czy wierzę do końca w ta teorię, na chwilę obecną śledzę temat i nowe badania, więc być może za jakiś czas będę mogła napisać coś więcej.

Szkolenie
nadwrażliwości pokarmowe

Od nadwrażliwości pokarmowych do autoimmunologii

dieta
eliminacyjna

Samodzielne rozwiązywanie problemów pokarmowych.

pobierz
przewodnik

Paleo w pigułce.

Zapisz się na
konsultacje

Najczęściej czytane

Hashimoto (autoimmunologiczna niedoczynność tarczycy)

Niedoczynność to poważny problem w ostatnich latach. Coraz więcej osób choruje i coraz częściej pacjent słyszy, że jego choroba to Hashimoto. Przeważnie... Zobacz więcej


Euthyrox, Eltroxin – czego nie wiesz o syntetycznym T4?

Nie ma dnia abym nie dostała wiadomości na temat chorób tarczycy. Niedoczynność jest tak często diagnozowana w ostatnich latach, że zaczyna to... Zobacz więcej


Reaktywna hipoglikemia i insulinooporność

Problemy z poziomem glukozy we krwi są bardzo powszechne, ponieważ wile różnych czynników wpływ na stabilność glukozy we krwi. Stres, nieodpowiednia dieta,... Zobacz więcej


SIBO czyli najczęstszy powód Zespołu Jelita Drażliwego

Zespół jelita drażliwego to jedna z najczęstszych diagnoz na świecie. Nazywam ją workiem, do którego można wrzucić dosłownie wszystko, co daje objawy... Zobacz więcej


Gdy metylacja zawodzi – mutacja genu MTHFR

MTHFR – zapamiętajcie ten akronim, za kilka lat będzie o nim głośno. Dzisiejszy post, w moim odczuciu, jest jednym z ważniejszych. Przynajmniej... Zobacz więcej


Archiwum wpisów

Archives

Godziny otwarcia gabinetu:

PN-PT 10:00-18:00

Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.