Depresja to niezwykle trudny temat ponieważ konwencjonalna medycyna stała się mocno wyspecjalizowana w jej leczeniu, co w praktyce oznacza duży wybór możliwych do zastosowania leków i często zaniechanie szukania przyczyny. Nie spotkałam się jeszcze z podejściem lekarza do traktowania depresji jako symptomu innej choroby lub zaburzonej homeostazy organizmu. Depresja to też wielkie pieniądze i wielki biznes.
Gdy mowa o depresji powiązanie mózg-jelita nabiera bardzo ważnego znaczenia. Chroniczny stan zapalny jelit jest ściśle powiązany ze problemami natury mentalnej. Podobnie jak chroniczny stan zapalny na poziomie systemowym, który może być spowodowany alergiami i nietolerancjami pokarmowymi, nieodpowiednią dietą (zwłaszcza gluten, nadmiar nienasyconych kwasów tłuszczowych), stylem życia, stresem, lekami etc. Np. zespół złego wchłaniania fruktozy i nietolerancja laktozy prowadzą do niedoborów L-tryptofanu, który jest aminokwasem odpowiedzialnym za odpowiedni poziom serotoniny. Niedobory serotoniny z kolei prowadzą do depresji, niepokoju czy ADHD. Z tych powodów stosowanie zarówno wysokich dawek anty-zapalnych Omega3, jak i terapie aminokwasami są niezwykle skuteczne w walce z depresją. W tym temacie nie znam lepszego eksperta niż Julia Ross. Warto w tym momencie podkreślić, że istnieje też przeciwstawna teoria sugerująca, że depresja nie jest spowodowana żadną chemiczną nierównowagą w mózgu. Osobiście mam całkiem dobre doświadczenia w leczeniu niepokoju i bezsenności przy pomocy aminokwasów i ich prekursorów.
Niemniej jednak, co do jednego większość badaczy jest zgodnych: leki przeciwdepresyjne nie mają żadnych korzyści i mogą nasilić problem depresji oraz wywołać wiele innych. Każdy pacjent leczony lekami SSRI powinien przeczytać tę książkę
Tymczasem typowe leki przeciwdepresyjne nie wpływają na przyczynę
depresji, no chyba że ktoś ma niedobory Prozacu :). Istnieje wiele
alternatywnych terapii, które są niezwykle skuteczne i bezpieczne, ale
niezależnie od pierwotnej przyczyny depresji, obserwuje się u większości
pacjentów podobne problemy z niedoborami składników odżywczych. I
uzupełnienie niedoborów jest podstawowym krokiem jaki należy wykonać w
przypadku depresji. Terapia różnymi składnikami odżywczymi może być
przeprowadzona równolegle z zastosowaniem roślinnych preparatów,
odpowiednią aktywnością, akupunkturą czy technikami relaksacyjnymi.
Najczęściej obserwowane niedobory w przypadku depresji to:
Kluczowy dla prawidłowej pracy mózgu, który przeważnie syntezuje swój własny cholesterol, ale w niektórych przypadkach potrzebuje dodatkowego wsparcia ze strony cholesterolu pochodzącego z krwi. Stąd niedobór dietetycznego cholesterolu może mieć ogromne znaczenie dla funkcjonowania mózgu. Jest to tym ważniejsze im jesteśmy starsi, bo z wiekiem tracimy komórki mózgowe i potrzebnych jest więcej powiązań między neuronami dla utrzymania prawidłowej pracy mózgu. Niedobory cholesterolu
być może są przyczyną choroby Alzheimera.
Ponadto cholesterol pozwala na syntezę witaminy D ze słońca, bez czego z pewnością pojawią się niedobory, bo same dietetyczne źródła witaminy D nie są w stanie zapewnić niezbędnej ilości tej witaminy.
Już w 2006 roku badania potwierdziły związek pomiędzy niedoborami witaminy D oraz depresją. Dalsze liczne
badania potwierdziły tą korelację. Najprawdopodobniej ma to związek również dlatego, że witamina D ma znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania systemu odpornościowego oraz
redukcji stanu zapalnego. Warto pamiętać, że cholesterol jest prekursorem witaminy D, a do całego procesu niezbędne jest słońce, więc unikanie dietetycznego cholesterolu lub słońca może prowadzić do niedoborów witaminy D. 15-30 min ekspozycji na słońce dziennie, 2-3 razy w tyg wystarczy aby zapobiec niedoborom witaminy D.
Niezbędny dla utworzenia przekaźników nerwowych takich jak serotonina, dopamina czy adrenaliny. Badania sugerują, że im niższa jego wartość tym głębsza depresja.
Niedobory magnezu prowadzą do uszkodzeń receptorów NMDA w mózgu, które są odpowiedzialne za regulację nastroju. Suplementacja magnezem przynosi znakomite efekty w leczeniu depresji, niepokoju, zaburzeń snu czy też nerwicy. Niedobory magnezu są powszechne u osób narażonych na
stres, a stres jak się okazuje w ostatnich latach, est jednym z większych graczy w rozwoju depresji.
Niedobory B12 są mocno powiązane z chorobami mentalnymi takimi jak depresja, paranoja, utrata pamięci oraz zmiennymi nastrojami, melancholią czy płaczliwością. Na niedobry B12 narażeni są nie tylko wegetarianie. Suplementacja B12 przynosi zaskakujące
efekty również w przypadku depresji.
Gdy stres oksydacyjny wpłynie na pracę mózgu, przekaźniki nerwowe mogą na tym ucierpieć. Brak antyoksydantów zmniejsza ochronę mózgu, dlatego witamin A,C,E oraz kwas liponowy, CoQ10, glutation czy cysteina są niezwykle ważne w zapobieganiu i leczeniu depresji.
