15 marca, 2013
15 marca, 2013
Po co i na co?
Wodny kefir jest kombinacją żywych bakterii i grzybów w symbiotycznym środowisku. Poniżej obszerna lista potencjalnych żyjątek 🙂 To świetny naturalny probiotyk.
Ponadto wodny kefir jest źródłem witamin B1, B6, B12. Wpływa na
metabolizm, funkcje wątroby, system odpornościowy, chroniczny stan
zapalny. Zewnętrznie stosuje się go w celach antybakteryjnych i
antygrzybicznych. Lista się nad tym nie kończy, ale nie będę przytaczać wszystkiego, bo wyszłoby na to, że wodny kefir jest lekarstwem na całe
zło 🙂
Co zawiera wodny kefir?
Bacterie:
Species Lactobacillus
L. acidophilus
L. alactosus
L. brevis
L. bulgaricus
L. casei subsp. casei
L. casei subsp. pseudoplantarum
L. casei subsp. rhamnosus
L. casei subsp. tolerans
L. coryneformis subsp. torquens
L. fructosus
L. hilgardii
L. homohiochi
L. plantarum
L. psuedoplantarum
L. reuteri
L. yamanashiensis
Species Streptococcus
S. agalactiae
S. bovis
S. cremeris
S. faecalis
S. lactis
S. mutans
S. pneumoniae
S. pyogenes
S. salivarius
S. sanguinis
S. suis
S. viridans
Species Pediococcus
P. damnosus
Species Leuconostoc
L. mesenteroides
Species Bacillus
B. subtilis
B. graveolus
Drożdże:
Species Saccharomyces
S. bayanus
S. boullardii
S. cerevisiae
S. florentinus
S. pretoriensis
S. uvarum
Species Kloeckera
K. apiculata
Species Hansenula
H. yalbensis
Species Candida
C. gueretana
C. lamica
C. valida
Species Torulopsis
T. insconspicna
Co ważne?
Ziarno kefirowe zostaje zniszczone pod wpływem metalu, więc zawsze przy produkcji kefiru (i zwykłego i wodnego) trzeba używać plastykowych narzędzi i szkła. Woda musi być przefiltrowana lub mineralna, bo kranowa niestety ma za dużą zawartość chloru.
Użyty cukier ma znaczenie, najlepszy dla ziarna jest trzcinowy lub brązowy. Im bardziej naturalna postać cukru tym wolniejsza fermentacji i wyraźniejszy smak, co moim zdaniem jest minusem. Osobiście zawsze używam po prostu trzcinowego. Raz na jakiś czas warto dodać melasy, która odżywi algi lub trochę wapnia z suplementu lub skorupki jaj.
Końcowy produkt zawiera ok 1,5-3% cukru w postaci fruktozy. Nie jest to stosunkowo duża ilość, pól litra napoju daje ok. 10g cukru. Im więcej cukru tym więcej potencjalnie kefir może mieć alkoholu gdy fermentacja będzie trwała dłuższy czas 🙂 Parę razy udało mi się uzyskać całkiem konkretny trunek.
Smak zawsze nadajemy przy drugiej fermentacji, aby nie zakłócać pracy alg. Dobrą proporcją jest dodanie ok. 20% owoców czy soku. Taki kefir możemy przechowywać nawet kilka tygodni.
Jak zrobić własny kefir?
Taki roztwór przelewamy przez plastykowe sitko do kilku słoików (na 1l roztworu starczą dwa, czyli po pół litra do każdego). Dodajemy owoce lub sok owocowy. Dla przykładu często daję całe jabłko i 5-6 rodzynek lub pół cytryny i 2 figi. Jeśli dodajemy sok to około pół szklanki jest wystarczającą ilością.
Następnie słoik szczelnie zabezpieczamy folią spożywczą i zakręcamy. Odstawiamy na minimum kolejne 24 godziny. Po tym czasie testujemy. Im dłużej postoi taki kefir tym bardziej będzie gazowany, ja przeważnie trzymam je 2-3 dni maksymalnie. Później przelewam do szczelnych butelek i przechowuję w szafce kuchennej.
Dla amatorów coli: wystarczy dodać zamiast owoców esencję waniliową i dodatkowy cukier (może być brązowy lub stewia) i mamy własną colę.
Moje ulubione połączenia to wszystko z figami oraz borówkowe i malinowe kombinacje 🙂 Mój mąż z kolei lubi sok pomarańczowy lub jabłkowe wariacje. Bardziej szczegółowy przepis i inspiracje można znaleźć chociażby tutaj.